Reklama natywna jest coraz chętniej wybierana przez reklamodawców. Nic dziwnego, stanowi znakomitą alternatywę dla dziesiątek banerów, które zasypują użytkownika każdego dnia. A jeśli właśnie pomyślałeś: „jakich banerów, przecież można zainstalować AdBlocka”, to masz sto procent racji, z tym, że jest to kolejny dobry powód, by stawiać na reklamę natywną.

Wobec tego czym jest reklama natywna i jak się zabrać za taki rodzaj promocji?

Reklama, której chce odbiorca

Czy reklama może być pożądana przez odbiorcę? Native advertising odpowiada pozytywnie na tak postawione pytanie. A dokładniej rzecz ujmując: odbiorca nie tyle pożąda treści promocyjnej, co po prostu wartościowego artykułu.

Już prawdopodobnie zdążyłeś się domyślić czym jest reklama natywna. Jednym zdaniem: jest to forma promowania nienachalna dla odbiorcy.

Przykłady? Przede wszystkim artykuły branżowe lub interesujące cykle poradnikowe, które przemycają nazwę marki lub produktu. Może to być np. tekst opowiadający o najnowszych trendach odzieżowych, w którym autor wspomni o wyrobach konkretnego producenta lub ofercie sieci sklepów.

Nazwa marki nie zawsze musi pojawiać się bezpośrednio w tekście. Są inne sposoby na to, by zainteresować odbiorcę, a przy okazji zbudować pozytywny wizerunek firmy czy zachęcić do zakupów. Dobrym przykładem są akcje sponsorowane przez dane przedsiębiorstwo. W gazecie może pojawić się cykl artykułów na temat inwestowania dla początkujących, a bank będzie partnerem akcji. Treść reklamy natywnej nie musi być związana z samą marką. Ważniejsze, żeby trafiała do grupy docelowej, która została określona w kampanii.

Niektórzy odróżniają to czym jest reklama natywna od artykułów sponsorowanych, inni uważają, że taki artykuł jest częścią native advertisingu. Definicje nie są więc ostre, podobnie jak w wielu pojęciach marketingowych. Czasem do reklamy natywnej zalicza się też dopasowane do użytkownika banery w portalach społecznościowych czy lokowanie produktu. Wszystko, co reklamuje a się nie narzuca.

Reklama natywna: co można zrobić źle?

Przemyślana reklama natywna musi brać po uwagę perspektywę użytkownika. Powinno się też unikać nadmiernego eksponowania produktu. Wskazany jest daleko posunięty obiektywizm i wysoka informacyjność. Głównym grzechem może być więc zbyt często wspominanie o produkcie, który chcesz wypromować, ale który nie jest bezpośrednim przedmiotem tekstu – taki zabieg będzie wygląda sztucznie i użytkownik od razu będzie widział, że coś jest nie tak.

Czasem obiektywne pisanie może okazać się trudne, gdy trafisz na klienta, który nie rozumie czym jest reklama natywna. Zdarza się, że zleceniodawca oczekuje od copywritera tekstu przeznaczonego do publikacji na fachowym portalu, a jednocześnie chce, by o promowanym produkcie pisać w samych superlatywach. Niestety, może się okazać, że trudno będzie opublikować taki tekst.

Bezpiecznym wyjściem jest zwracanie uwagi na pozytywne cechy produktu czy marki, bez niepotrzebnego koloryzowania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here